Długie kolejki samochodów na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Nowy Świat, to w sezonie letnim, codzienność. Wszystko z powodu turystów, którzy jadąc na wypoczynek w stronę Mrzeżyna czy miejscowości nadmorskich gminy Rewal, przejeżdżają przez Gryfice.
- Korki tworzą się każdego dnia, najczęściej są w godzinach porannych i po południu. Najgorzej jest kiedy, jest zmiana turnusu, wtedy, kolejki bardzo się wydłużają – słyszymy od jednego z przedsiębiorców, którego firma mieści się na ulicy Kościuszki. W weekendy tworzą się naprawde gigantyczne korki. Zdarza się, że sznur samochodów sięga nawet do sklepu Netto.Wtedy zniecierpliwienie kierowców sięga zenitu.
Tworzące się korki najbardziej dotykają miejscowych kierowców, którzy stoją w nich codziennie, kiedy jadą bądź wracają z pracy. – To jest wkurzające, żeby nie powiedzieć bardziej niecenzuralnie. Naprawdę przydałoby się tutaj coś zrobić, bo turysta swoje odstoi i pojedzie dalej, a mieszkańcy męczą się z korkami cały czas. W sezonie letnim, jak mam akurat wieczorną zmianę, to bywa, że dojazd do pracy zajmuje mi nawet 10 minut dłużej. – mówi Sebastian, który każdego dnia z Gryfic dojeżdża do pracy w Trzebiatowie.
Problem z kolejkami samochodów w tym miejscu znany jest również w Rejonie Dróg Wojewódzkich w Gryficach. - Parę lat temu była koncepcja wybudowania w tym rejonie ronda, które usprawniłoby ruch. Ale, po wszelkich obliczeniach okazało się, że jest na nie za mało miejsca. Inną opcją jest sygnalizacja świetlna, ale na to potrzeba bardzo dużo pieniędzy. Nawet gdybyśmy tutaj postawili światła, to one i tak by nie rozładowały ruchu. – informuje Ryszard Ligman z Rejonu Dróg Wojewódzkich w Gryficach i dodaje – Nie sądzę, żebyśmy w najbliższym czasie coś na tym skrzyżowaniu robili, przebudowywali tym bardziej, że wkrótce ma powstać nowa droga, która wyprowadzi ruch z centrum Gryfic.
